Przejdź do treści
Ef Ef » Kompleksowe przygotowanie książki do druku

Kompleksowe przygotowanie książki do druku

Kompleksowe przygotowanie książki do druku to proces złożony i wieloetapowy. Chcąc przyoszczędzić, niektórzy chcieliby pomijać choć część z tych etapów, które wydają im się zbędne. Skutki takiej decyzji mogą być opłakane – publikacja pchnięta do druku niedoświadczoną ręką, potraktowana po macoszemu, stanowi generator potencjalnych błędów – z czego każdy zostanie bezlitośnie wypunktowany przez czytelników oczekujących najwyższej jakości.

Początkowe fazy procesu wydawniczego umożliwiają dwie drogi działania: ścisłą etapowość jedną wyznaczoną ścieżką lub podział na zespół graficzny i redakcyjny, co umożliwia wykonywanie poszczególnych zadań jednocześnie. Opracowanie treści książki stanowi zadanie dla redakcji, a jej formy – dla korekty i zespołu graficznego. Dopiero podczas końcowych faz prac nad publikacją, forma i treść zostają złączone w jedno i przekładają się na finalny zestaw plików, który trafi do drukarni. Poprawne zrealizowanie procesu wymaga nie tylko ogromnej wiedzy i profesjonalizmu, ale także dobrej komunikacji pomiędzy zespołami pracującymi nad książką.

Czy mój tekst potrzebuje redaktora?

Podstawową rzeczą, której na studiach uczą się przyszli redaktorzy od swoich bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek z branży jest to, jak trudne do zauważenia bywają błędy. Istnieje wiele przyczyn takiego stanu rzeczy.

Mózg to wspaniała maszyna o niezmierzonych możliwościach. Podczas czytania ma przede wszystkim jeden, narzucony podświadomie cel: zrozumieć komunikat. Z tego powodu mózg jest zdolny podświadomie ignorować błędy i odgadywać intencję autorską, niejako odgadując, co powinno znaleźć się w danym miejscu w tekście. Przykładem takiego działania mózgu mogą być choćby memy zawierające zdania, w których każde słowo ma zmieniony szyk liter – z wyjątkiem pierwszej i ostatniej. Poprawne odczytanie takiego tekstu nie stanowi dla większości żadnego problemu.

Inną przyczyną niewidzenia błędów jest problem opatrzenia się z tekstem. W tym wypadku chodzi przede wszystkim o autorów, którzy poświęcili swoim książkom ogromną ilość czasu, dobrze znają każdy jej akapit, przez co podczas czytania własnego tekstu czynią to niekiedy bardziej z pamięci, niż faktycznie sczytując komunikat wyryty w literach.

Wspomnienie o tych kwestiach jest niezwykle istotne, ponieważ wielu autorów jest przekonanych, iż redakcja stanowi całkowicie redundantny etap przygotowania książki do druku – w końcu sami dobrze znają zasady języka polskiego i nie potrzebują w tym zakresie pomocy. Najbardziej wymownym argumentem w tym zakresie będzie fakt, iż w procesie redakcyjnym przyjęło się, iż tradycyjnie tekst powinny czytać przynajmniej dwie różne osoby – i dopiero wtedy wyłapanie wszystkich błędów staje się możliwe. A zasada ta nie uwzględnia wcale osoby autora.

Zadania redakcyjne

Pierwszy etap pracy nad książką, często nazywany po prostu pierwszym czytaniem, polega na dokonaniu redakcji. Jest to najbardziej podstawowa faza, która pozwala nie tylko od ręki wyeliminować znaczną większość błędów składniowych czy stylistycznych, ale także zapewnia autorowi cenną informację zwrotną. Redaktor to pierwszy czytelnik; jest w stanie wskazać błędy logiczne, merytoryczne i fabularne, ale także wszelkie niedopowiedzenia, które z perspektywy autora są oczywiste, ale z perspektywy czytelnika już nie.

Część autorów myśli o współpracy z redaktorami dość niechętnie, ponieważ nie chcą tracić pełnej autonomii nad swoją książką. Należy jednak pamiętać, że redaktor nie może wymusić na autorze żadnych zmian – jego zadaniem jest jedynie wskazać miejsca w tekście, które zdaniem redaktora wymagałyby pewnych modyfikacji. Te nie zostaną jednak wprowadzone bez wyraźnej zgody autorskiej.

Kolejnym etapem, tzw. drugim czytaniem, jest korekta. Polega na odczytaniu tekstu w poszukiwaniu błędów ortograficznych, interpunkcyjnych, stylistycznych i fleksyjnych. Ingerencja w treść jest minimalna, a głównym celem jest dostosowanie gramatyki do obowiązujących w uzusie norm językowych.

Inny typ korekty, określany mianem korekty technicznej, rewizji lub trzeciego czytania następuje już po składzie, a zatem po wlaniu tekstu w faktyczny kształt, który książka ma przyjąć podczas druku. Na tym etapie głównym celem jest eliminacja błędów powstałych podczas składu, które po wlaniu w nowy layout i formatowanie powstają samoistnie. Jest to finalny etap pracy nad tekstem.

Zadania graficzne

Jeśli chodzi o pracę zespołu graficznego, ta zaczyna się od wykonania projektu layoutu. W wydawniczej nomenklaturze oznacza to szablon, podług którego finalnie złożona zostanie cała publikacja. Grafik tworzy propozycję całości kompozycji, decyduje o kwestiach podstawowych, jak format, szerokość marginesów, dobór kroju pisma, ale także o detalach – położeniu paginacji, obecności winiet, inicjałów czy kolorystyce. Projekt layoutu przedstawia się autorowi do weryfikacji i konsultacji.

Po uzyskaniu autorskiej akceptacji projektu następuje skład. Historycznie jest to termin zecerski, który oznaczał fizycznie ułożenie czcionek na szpaltach. Współcześnie odnosi się do swojego logicznego odpowiednika – również pracy nad wyglądem poszczególnych stron, ale już w programie komputerowym. Tekst zostaje wlany na stronnice zgodnie z założeniami layoutu i przyjmuje kształt zbliżony do finalnej postaci książki. Może brzmieć to prosto, jednak owo „wlanie” stanowi niezwykle trudną i czynność, która wymaga nie tylko wiedzy na temat zasad dobrego składu, obowiązujących w wydawnictwach norm, ale także wiedzy technicznej i profesjonalnego oprogramowania, do którego dostęp jest kosztowny, a w przypadku oprogramowania darmowego wiąże się z mocno ograniczonymi funkcjami.

Preferencje autorskie względem wydania swojej książki w druku, w ebooku lub w obu formach może wymagać wykonania oddzielnego składu i dostosowania publikacji do czytników. Choć forma drukowana książki jest bez wątpienia wciąż tą dominującą, istnieje szerokie grono czytelników, którzy czytają w podróży lub podczas wyjazdów – wtedy ciężka i nieporęczna książka staje się dodatkowym balastem i utrudnia spakowanie walizki. Warto rozważyć wydanie książki w obu formach i udostępnienie czytelnikom możliwości sięgnięcia po tę, która najbardziej odpowiada ich potrzebom.

Podczas gdy wykonany skład zostaje przedstawiony autorowi do zaakceptowania, zespół graficzny rozpoczyna pracę nad okładką książki. Z pozoru może się wydawać, że jest to zadanie proste i przyjemne, jednak w rzeczywistości jest obarczone dużą odpowiedzialnością. „Nie oceniaj książki po okładce” to znany banał, jednak w przypadku wielu czytelników to właśnie okładka przyciąga i zachęca do zainteresowania się, czego dotyczy treść danej książki. Trzeba również pamiętać, że zakupiona przez kogoś drukowana książka stanie się ozdobą czyjegoś pokoju – jej estetyka musi zatem zostać potraktowana priorytetowo.

W ten sposób przygotowane przez wydawnictwo komplety plików zostają przekazane drukarni lub autorowi i są gotowe do druku.

VOUCHER NA WYDANIE KSIĄŻKI