Przejdź do treści
Ef Ef » Korekta książki – co warto o niej wiedzieć?

Korekta książki – co warto o niej wiedzieć?

Korekta książki

Korekta książki to niemożliwy do uniknięcia etap pracy nad publikacją, jeśli naszym zamiarem jest wydanie tekstu, który popularność zyska dzięki walorom swoich treści, a nie z tego powodu, że stanie się memem pełnym „byków”. Literatura, zarówno piękna, jak i użytkowa, zarówno wysokich lotów, jak i popularna, kojarzy się czytelnikom z pewnym poziomem staranności typograficznej i poprawności językowej, pod który nie można spaść bez narażania się na śmieszność i negatywne opinie.

Czym jest korekta książki?

Praktyka wydawnicza nakazuje rozróżnić korektę książki na dwa podstawowe typy: korektę językowątechniczną. Podstawową różnicą między nimi jest etap, na którym następują.

Korekta językowa ma miejsce stosunkowo wcześnie, bo jeszcze przed składem publikacji. W zależności od rodzaju tekstu w głównej mierze polega na uprzątnięciu błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, ujednoliceniu zapisów dat, skrótów, tytułów itd., wyczyszczeniu formatowania i szkodliwych znaków („twardych” lub podwójnych spacji, tabulatorów, przypadkowych podziałów sekcji itp.), a także doprowadzeniu tekstu do norm typograficznych. Część tych prac może zostać zautomatyzowana i dokonana globalnie za pomocą GREP-a, jednak większość poprawek zostanie wykonana ręcznie.

Korekta techniczna następuje po składzie i jej główne cele są zgoła różne. W tym wypadku chodzi o upewnienie się, że publikacja przyjęła należyty i zamierzony przez autora i projektanta kształt – bez podstawowych błędów składu (np. wiszących spójników na końcu wierszy, braku lub nadmiaru wcięć akapitowych, pierwszych lub ostatnich wierszy akapitów na końcu/początku stron), z poprawnie oznaczonymi tytułami i nagłówkami, bez brakujących ilustracji czy wszelkiego rodzaju nieprzewidywalnych problemów, które mogą wystąpić w trakcie składu publikacji.

Ile kosztuje korekta książki?

Trudno jest precyzyjnie i jednoznacznie określić koszt takiej usługi, gdyż potrafi on diametralnie się różnić pomiędzy różnymi wydawnictwami. W dodatku wpływ na ostateczną cenę będą miały również takie czynniki jak długość tekstu, natężenie błędów wymagających poprawy czy choćby oczekiwany termin zakończenia prac. Z reguły ceny wahają się między 150-250 zł za jeden arkusz wydawniczy.

Przez arkusz wydawniczy rozumie się:

  • 40 tys. znaków ze spacjami w prozie,
  • 700 linijek poezji,
  • 30 dm² powierzchni ilustracji, diagramów, wzorów etc.,
  • 800 wierszy obliczeniowych (przy średniej znaków w wierszu wynoszącej 50).

Przy szacowaniu kosztów korekty książki warto skorzystać ze specjalnych kalkulatorów, które udostępniają niektóre z wydawnictw. Pozwalają one obliczyć przybliżony koszt prac nad publikacją, co znacząco ułatwia życie wszystkich początkujących autorów, którzy chcą spróbować swoich sił na rynku wydawniczym w rozwijającej się erze self-publishingu.

Dlaczego bycie korektorem własnej książki to zły pomysł?

Przycinanie lub ograniczanie kosztów to działanie w pełni zrozumiałe, logiczne i mile widziane we wszelkiego rodzaju inwestycjach ogółem, jednak kluczowe jest rozpoznanie, gdzie warto tych oszczędności szukać, a gdzie może skończyć się to katastrofą. Korekta książki zdecydowanie przynależy do tej grupy prac nad publikacją, którą należy przeprowadzić bardzo rzetelnie, bo błędy zasugerują czytelnikowi słaby warsztat pisarski autora, co wpłynie na wiarygodność samego tekstu, nawet jeśli temat publikacji nie ma żadnego bezpośredniego związku z językiem polskim.

Pułapką na wielu twórców jest wiara w samodzielność pod względem korekty. W końcu nie potrzeba studiów wyższych, by znać zasady gramatyki. Jednak natura korekty książki ma kilka innych specyficznych aspektów.

Z punktu widzenia samych kompetencji należy pamiętać, że poza gramatyką do poprawnego przeprowadzenia korekty książki potrzebna jest znajomość norm typograficznych, błędów składu, zasad kompozycyjnych, konsekwencji zapisu itp. Tych zagadnień raczej nie naucza się w szkołach średnich, więc dla wielu mogą stanowić problem.

Jednak kwestia kluczowa leży w zjawisku opatrzenia się z własnym tekstem. Twórcy czytają swoje dzieła często wielokrotnie, do tego stopnia, że zapamiętują, co znajdą w następnych zdaniach czy akapitach. To sprawia, że mózg zaczyna bezwiednie pomijać detale poszczególnych liter, traktować słowa lub nawet większe partie tekstu jako znajome całości, co znacząco utrudnia dostrzeżenie pojedynczych literówek czy brakujących przecinków.

Nie bez powodu w praktyce wydawniczej zakłada się przynajmniej dwa odczytania tekstu przez przynajmniej dwie różne osoby, nim książka trafi w ręce czytelników. Pozwala to zredukować liczbę błędów obecnych w tekście do minimum, bo to, co umknie podczas pierwszego czytania, rzuci się w oczy podczas drugiego, gdy na powierzchni całego tekstu błędów będzie już dużo mniej.

Nie taka korekta straszna, jak ją malują

Wielu autorów ma pewne obawy lub zahamowania względem poddania swojej książki korekcie. Sytuacja, w której obnaża się owoc swojej ciężkiej pracy i wielkiego zaangażowania wobec czyjejś surowej oceny może przywoływać negatywne wspomnienia ze szkolnej ławy. Jednak w rzeczywistości nikt nie czyni autorom żadnych przykrych uwag, bo obu stronom zależy na tym, by tekst znalazł się na półkach lub w sklepie z e-bookami w najlepszej możliwej formie.

Należy również pamiętać, że sama korekta książki jest z natury nieinwazyjna. Autorowi nie narzuca się żadnych zmian merytorycznych czy fabularnych, bo chodzi jedynie o poprawę formy językowej i typograficznej, którą można przyrównać do szyby w oknie – dostrzegamy ją przede wszystkim wtedy, gdy są na niej rysy lub zabrudzenia. Aby umożliwić czytelnikowi cieszenie się widokiem za ową szybą, potrzebny jest korektor, który ją wyczyści.

Dodaj komentarz

VOUCHER NA WYDANIE KSIĄŻKI