W poprzedniej części zatytułowanej Ile kosztuje wydanie książki omówiłam pierwsze etapy prac nad książką w modelu self-publishingu. Przeszliśmy przez poszczególnego etapy: od redakcji, przez korekty, projekt i skład, na e-booku kończąc. Teraz omówmy kwestie druku, czyli od czego zależy ostateczna cena nakładu.
Na cenę druku książki składają się przede wszystkim następujące elementy:
- nakład,
- format,
- oprawa,
- papier,
- kolorystyka,
- uszlachetnienia.
Nakład książki
Na jaki nakład się zdecydować? Jaki wpływ na cenę ma nakład?
Self-publisherzy przy druku pierwszej książki z reguły decydują się na bezpieczne nakłady – poniżej 1000 egzemplarzy. Dlatego bardziej opłacalny w ich przypadku jest druk w technologii cyfrowej. Offset opłaca się przy naprawdę dużych nakładach, od 1000 egzemplarzy; czasem mówi się, że już od 500, więc jeśli rozważacie druk większego nakładu – warto poprosić o wycenę też w drukarni offsetowej i ocenić, jak będzie w Waszym, konkretnym przypadku.
Zgodnie z pierwszą częścią tego cyklu, mamy przyjęte szacunkowe wyceny dla 3 opcji:
1. E-booka – omówione w pierwszej części – ok. 4768,80 zł
2. Nakładu 100 egzemplarzy
3. Nakładu 1000 egzemplarzy
Im mniej książek drukujemy, tym wyższa będzie jednostkowa cena egzemplarza. Jeśli jednak nie mamy zaplanowanej dystrybucji bądź dużej grupy docelowej – przestrzelenie się przy szacowaniu nakładu może skończyć się zalegającymi w każdym kącie mieszkania kartonami z książkami, względnie opłatami za magazynowanie.
Przy szybkim szacowaniu cen druku najczęściej korzystam z kalkulatorów online, które udostępniają drukarnie. Jest to wygodne rozwiązanie, które pozwala porównać poszczególne parametry i ocenić wstępnie, co się bardziej opłaca. Następnym etapem z reguły jest napisanie do konkretnych, wybranych drukarń z prośbą o wycenę dla mojej książki, dopytanie o dostępność papierów i poszczególnych rozwiązań. Jeśli nie macie doświadczenia w drukowaniu książek – również kontakt z doświadczonym pracownikiem, który doradzi, będzie pomocny.
Kalkulatory ceny druku
Drukarni cyfrowych, które udostępniają takie kalkulatory, jest bardzo wiele. Testuję różne przy swoich projektach. Najbardziej zadowolona do tej pory była z usług drukarni Print Group ze Szczecina, z ich kalkulatora będę również korzystać przy wyliczeniach do tego artykułu, chociaż przy małych nakładach nie wychodzą najtaniej. Nie mam z tego żadnych profitów 😉 Poza tym zdecydowałam się skorzystać do wyliczeń z kalkulatorów: drukksiazek.pl i sowadruk.pl. Po wpisaniu w Google „kalkulator ceny druku” wyskoczy jeszcze kilkanaście innych, więc jest w czym porównywać. Nie sposób przetestować wszystkich drukarni cyfrowych, jeśli macie swoich faworytów – dajcie znać. Chętnie wypróbuję przy następnej okazji.
Format
Aby wycenić druk książki, musimy znać jej parametry. Czyli pierwszym krokiem, od którego będą zależeć liczba stron, projekt itd., jest decyzja, jaki format będzie miała nasza książka. Najpopularniejszy jest tzw. format zeszytowy, czyli A5 – 148×210 mm. W ramach tego formatu, z reguły w tej samej cenie, można zrobić nieco mniejszą książkę, niestandardową – np. 135×200 mm. Jeśli druk będzie z formatu A5, w którym zmieszczą się spady – cena dla nieco mniejszej książki na ogół się nie zmieni – więcej zostanie obcięte przy docinaniu bloku do wybranego przez nas formatu.
Podobnie wygląda sprawa z drugim najczęściej wybieranym formatem, czyli B5 (standardowe 170×240 mm; pomniejszony 165×235 mm). Zawsze warto w przypadku tego formatu dopytać, pod jakie dokładne wymiary drukarnia ma maszyny, ponieważ zdarza się, że jedne drukarnie za B5 uznają pierwszy podany przeze mnie wariant, inne – drugi, czyli B5 pomniejszone. Wynika to z technologii druku i tego, że blok zawsze trzeba dociąć, więc musi być z czego.
Przy składzie wycenianej w ramach artykułu książki korzystałam z mojego gotowego szablonu dla formatu A5 – na taki też format się decyduję.
Papier
Mamy nakład, mamy format. Teraz stoimy przed decyzją o wyborze papieru. Zasadniczo będziemy operować między papierami:
- offsetowymi – białe, standardowe, jak np. do drukarki;
- objętościowymi typu EccoBook lub Creamy – kremowe papiery objętościowe dają nam nieco większą objętość, są lekkie i tanie. Do ich minusów należy to, że z czasem mogą zmieniać barwę i np. żółknąć. Jest to najczęstszy wybór w przypadku literatury popularnej;
- kredowymi, czyli powlekanymi – papier błyszczący lub matowy, który najlepiej się sprawdza w albumach, publikacjach kolorowych z dużą liczbą zdjęć – choć ja tutaj zdecydowanie wolę stosować papiery z ostatniej grupy, czyli…
- papiery premium, papiery dziełowe – określam tak droższe, wyższej jakości papiery, trwałe, produkowane często właśnie z przeznaczeniem do druku książek. Mogę polecić tutaj papiery objętościowe z Alto, na których pięknie wychodzą zarówno druki 1/1, jak i te kolorowe. Inne często stosowane to Munkeny vol. 1,5 (spulchnienie). Minusem tych papierów jest cena – są droższe niż wcześniej wymienione opcje.
Oprawa
Najczęściej staniemy przed decyzją: oprawa twarda czy miękka? Dla małych objętości rozważyć można też zeszytową, która sprawdzi się np. w przypadku katalogów na kilkanaście stron, raczej nie dla książki. Miałam kilka lat temu jeden taki projekt, książeczka Ani Swoińskiej Listy do Tosi – tutaj ta oprawa się sprawdziła. Wniosek z tego taki, że do każdej publikacji najlepiej indywidualnie dobrać parametry oprawy.
Mamy do wyboru następujące typy opraw książki:
- miękka klejona,
- miękka szyto-klejona,
- twarda klejona lub szyta,
- zintegrowana,
- na spirali,
- zeszytowa,
- z otwartym grzbietem.
Omówmy pokrótce poszczególne typy opraw.
Oprawa miękka klejona – jedna z najtańszych. Poszczególne karki bloku skleja się ze sobą i następnie przykleja do okładki. Może być ze skrzydełkami, co podnosi koszt druku.
Oprawa miękka szyto-klejona – nieco droższa, lecz trwalsza. Pozwala na swobodne otwieranie książki, co nie zawsze ma miejsce w przypadku bloku tylko klejonego.Tutaj blog jest szyty i następnie przyklejany do okładki. Również może występować w wersji ze skrzydełkami.
Oprawa twarda klejona lub szyta – droższy wariant, lecz książka zyskuje na trwałości oraz prezentacji. Oprawa klejona jest nieco tańsza, lecz nie polecam jej ze względu na to, że takiej książki nie da się otworzyć na płasko. Nieco droższą, lecz znacznie bardziej praktyczną opcją jest wybór oprawy twardej szytej. Książka tak oprawiona otwiera się na płasko, jest elegancka i trwała. Dodatkowo możemy dobrać kolor kapitałki.
Oprawa zintegrowana – dostępna nie we wszystkich drukarniach. Połączenie zalet oprawy miękkiej i twardej – jest bardziej elastyczna i lżejsza niż oprawa twarda oraz trwalsza od miękkiej okładki.
Oprawa na spirali – sprawdza się raczej w przypadku katalogów czy książek w stylu „zeszytów do pracy własnej”.
Oprawa zeszytowa – szyta drutem, najlepiej nadaje się do publikacji z niewielką liczbą stron, jak katalogi czy gazety.
Oprawa z otwartym grzbietem – japońska lub szwajcarska, w zależności od zastosowanej technologii. Stosowana w wydawnictwach artystycznych, dostępna w nielicznych drukarniach. W ramach ciekawostki powiem, że kiedy drukowałam swój tomik, właśnie taką oprawę chciałam zastosować. Wygląda to jednak korzystniej w przypadku grubszych bloków, więc ostatecznie nie zdecydowałam się na tę opcję – ale dalej jej surowy charakter ma moje serce. Na 30-lecie Wydawnictwa Region, w którym pracuję na co dzień, mieliśmy okazję wypróbować oprawę szwajcarską w publikacji Drabble regionalne – wyszło bardzo oryginalnie!
Kolorystyka
Bardzo duży wpływ na cenę ma decyzja, czy środki będą drukowane w całości 1/1, czy część stron będzie w kolorze (4/4, czyli CMYK – cyjan, magenta, yellow, K – czarny), czy też wszystkie strony będą kolorowe. Warto też wspomnieć, że w książkach, które zawierają dużo ilustracji, lepiej zdecydować się na grubszy papier – nie chcemy, by były prześwity.
Uszlachetnienia
Elementów, które musimy wybrać już jest sporo, a to jeszcze nie koniec. Dochodzimy wreszcie do uszlachetnień, czyli wszelkich bajerów, dzięki którym nasza książka będzie się pięknie prezentować i wyróżniać na półce. Do najczęściej stosowanych i dostępnych uszlachetnień należą:
Folia na okładce – właściwie jest standardem, opcje błyszcząca lub matowa z reguły są w cenie podstawowej; za aksamitną folię soft-touch trzeba nieco dopłacić, ale efekt jest tego warty! Bardzo lubię ten typ folii, chociaż trzeba zdawać sobie sprawę też z jego ograniczeń, a mianowicie – może cię nieco bardziej brudzić. Właściwie nigdy nie stosuję folii błyszczącej – nie lubię tego efektu, chociaż sprawdza się w przypadku książek, z których korzystamy w terenie, np. przewodników – ponieważ jest najbardziej odporna na zabrudzenia. Najczęściej wybieram opcję matową – kosztuje z reguły tyle samo, co błyszcząca, bardziej odpowiada mojej estetyce, a dodatkowo pozwala na wykorzystanie lakieru punktowego i osiągnięcie fajnych efektów wizualnych.
Lakier UV – lakier wybiórczy. Możemy nałożyć lakier na jakiś element okładki, np. tytuł czy rysunek. Na zdjęciu efekt, który uzyskałam, nakładając lakier na okładkę Pamiętnika burego kota Joanny Włodarskiej.
Foliowanie – nałożenie folii na dany element na okładce, np. tytuł czy inny element, która ma zostać np. pozłocony.
Kolorowe wyklejki (oprawa twarda) lub zadruk wewnętrznej strony okładki (oprawa miękka) – niekoniecznie jest to uszlachetnienie, ale jako pewien dodatek do podstawowych parametrów książki wpisuję ten element właśnie tutaj. Można wybrać kolorową wyklejkę (strony, które łączą blok środków z kartonem okładki).
Z najpopularniejszych i najbardziej dostępnych uszlachetnień – to tyle. Wymienię jeszcze kilka opcji, które są możliwe do zastosowania, ale ze względu na cenę lub dostępność – wybierane znacznie rzadziej.
Tłoczenie – wklęsłe lub wypukłe;
Sztancowanie – wycięcie określonego kształtu w okładce czy wyklejce.
Lakiery puchnące lub brokatowe;
Kalandrowanie – czyli nadawanie powierzchni faktury, np. struktury lnu.
Przy opracowywaniu części o niestandardowych uszlachetnieniach, korzystałam z bloga drukarni Totem i więcej o tych uszlachetnieniach poczytacie właśnie u nich – jeśli chcecie się zdecydować na coś niecodziennego – warto zajrzeć właśnie do nich, bo robią prawdziwe cudeńka!
WYSTARCZY TEORII.
Sporo tych zmiennych, prawda? Nie sposób opracować wyceny dla każdej ewentualności. Przypomnijmy zatem parametry naszej testowej książki, której cenę szacowaliśmy w ostatniej części.
Wyceny druku książki
Moja książka ma 9,31 arkusza. Zdecydowaliśmy się na format A5 i po wstępnym wlaniu tekstu w layout składu – wyszło 220 stron. Takie też parametry przyjmiemy. Książka ta nie zawiera kolorowych ilustracji, więc druk będzie 1/1 – tylko czarnym kolorem.
Zacznijmy od wyceny dla 100 egzemplarzy. Chcę porównać, ile kosztowałby mnie druk w oprawie miękkiej klejonej ze skrzydełkami 120 mm, a ile w twardej szytej. Papiery, jakie sprawdzę, to EccoBook White 70g, Offset 80g oraz Munken Print Cream v. 1,5 90 g. Mój blok nie ma spadów, więc nie muszę dodawać ich do formatu. Do porównania cen wybrałam 3 drukarnie oferujące kalkulatory na swoich stronach. Ze wszystkimi miałam okazję współpracować. Warto też pamiętać, że ceny, dla indywidualnych klientów czasem są nieco wyższe, niż dla aktywnych wydawców, którzy często coś drukują (dlaczego bywa, że opłaca się drukować przez wydawcę).
Podaję ceny z kalkulatora, bez jakichkolwiek dodatkowych rabatów. Nie zagłębiam się też w kwestii obsługi klienta czy jakości druku – w żadnej z tych drukarni nie drukowałam na tyle często, by móc to obiektywnie ocenić.
Ceny książek w oprawie miękkiej klejonej
EccoBook White 70g
Nakład | PrintGroup | Drukksiazek | Sowadruk |
---|---|---|---|
100 | 1614 zł | 1094,91 zł | 1040,38 zł |
1000 | 9170 zł | 6 755,25 zł | 7 262,99 zł |
Offset 80 g
Nakład | PrintGroup | Drukksiazek | Sowadruk |
---|---|---|---|
100 | 1559 zł | 1 165,32 zł | 1 111,79 zł |
1000 | 9630 zł | 7 229,21 zł | 7 969,83 |
Munken Print Cream v.1,5 90g
Nakład | PrintGroup | Drukksiazek | Sowadruk |
---|---|---|---|
100 | 1734 zł | 1385,93 zł | 1228,93 zł |
1000 | 10 750 zł | 8714,55 zł | 9632,65 zł |
Ceny książek w oprawie twardej
Te same papiery sprawdzam przy oprawie twardej szytej. Tutaj dodatkowo wybieram kolor kapitałki – czerwony. Bez wstążeczki, bez obwoluty i dodatkowych uszlachetnień, wyklejki niezadrukowane.
EccoBook White 70g
Nakład | PrintGroup | Drukksiazek | Sowadruk |
---|---|---|---|
100 | 2261 zł | 1752,44 zł | 1843,40 zł |
1000 | 11 400 zł | 12 171,34 zł | 11 407,08 zł |
Offset 80 g
Nakład | PrintGroup | Drukksiazek | Sowadruk |
---|---|---|---|
100 | 2206 zł | 1820,21 zł | 1918,19 zł |
1000 | 11 850 zł | 12 642,71 zł | 12 063,43 zł |
Munken Print Cream v.1,5 90g
Nakład | PrintGroup | Drukksiazek | Sowadruk |
---|---|---|---|
100 | 2381 zł | 2032,62 zł | 2043,57 zł |
1000 | 12 980 zł | 14 120,45 zł | 13 773,97 zł |
Warto zwrócić uwagę, że najdroższa drukarnia przy nakładzie 100 egzemplarzy, przy 1000 i oprawie twardej stała się najtańszą. Wszystko zależy od technologii.
Ceny były szacowane w wartości brutto, 5% podatku VAT dla książek z numerem ISBN.
Ile kosztuje wydanie książki? Podsumowanie
Poza na podsumowanie. Czy da się zmieścić w 10 tysiącach z przygotowaniem i drukiem 100 egzemplarzy książki? Ile będzie kosztować e-book, ile nakład 100, a ile nakład 1000 egzemplarzy?
1. E-book – omówione w pierwszej części – ok. 5000 zł
2. Nakład 100 egzemplarzy – cena przygotowania ok. 5000 zł + druk – z papierem EccoBook 70g/offset 80g ok. 1200 zł = 6200 zł – egzemplarz w miękkiej oprawie kosztuje nas ok. 62 zł / twarda oprawa ok. 1800 zł = 6800 zł (68 zł/egz.)
3. Nakładu 1000 egzemplarzy – cena przygotowania ok. 5000 zł + druk – z papierem EccoBook 70g/offset 80g ok. 7000 zł = 12 000 zł (12 zł/egz.) / twarda oprawa + ok. 11 500 zł = 16 500 zł (16,50 zł/egz.)
Wnioski
Każda publikacja potrzebuje indywidualnej, kompleksowej wyceny. Jak widać – jest bardzo wiele elementów, które podczas wyceny trzeba wziąć pod uwagę. Mój artykuł może pomóc w ogólnym rozeznaniu, jak zabrać się do szacowania kosztów. Można to wszystko zrobić samemu, albo zlecić firmie/wydawnictwu, które cały proces wydawania książki przejmie na siebie. Oczywiście – nikt nie za darmo, za usługę będzie trzeba zapłacić. Często stajemy przed decyzją, czy zrobić coś samemu, za darmo, albo za swój czas, czy zapłacić komuś, kto zrobi to za nas. Aktywni wydawcy często mają w drukarniach dodatkowe rabaty, więc druk z nimi będzie bardziej opłacalny. Jeśli dobrze dobierzemy współpracowników, może się okazać, że finansowo wyjdziemy na tym interesie podobnie, a oszczędzimy sobie wiele stresu.
Modelom współpracy z wydawcami planuję poświęcić kolejny artykuł z serii „Dla Autorów”. Mam nadzieję, że ten był przydatny!
Pingback: Jak wydać książkę? - Ef Ef Usługi Wydawnicze